plende

Działania z zakresu SOU w 2022

Społeczna odpowiedzialność AMiSNS

Pielęgniarstwo jest dziełem serca

 

 

 

 

ZDJĘCIE NA STRONĘ DZIEKAN

 PIELĘGNIARSTWO JEST DZIEŁEM SERCA

10-06-2022

Dyplomatorium absolwentów studiów na kierunku pielęgniarstwo I stopnia

WNoZ AMiSNS

wykład otwarty dr n. med. Anny Tałaj

Dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu

 


„Jest tylko jedna droga do innych ludzi – droga serca
Wszystkie inne drogi to bezdroża”
Phil Bosmans

„Pielęgniarstwo, tak jak poezja, to sfera, w której fakt styka się z przenośnią. Ubytek w sercu to ubytek w sercu; pielęgniarka tkwi pośrodku, pomiędzy chirurgiczną sztuką łatania fizycznego ubytku a lękiem i żalem pacjenta, czyli ubytkiem symbolicznym. Pielęgniarstwo jest – lub powinno być – bezkrytycznym aktem troski, współczucia i empatii”.
Christie Watson

 

 

Drodzy Absolwenci, Pielęgniarki i Pielęgniarze,
Za chwilę przyodziani w czepki i przypinki symbolizujące czepki – piękny symbol pielęgniarstwa ślubować będziecie m.in. „sprawować profesjonalną opiekę nad życiem i zdrowiem ludzkim”, „przeciwdziałać cierpieniom, zapobiegać chorobom, współuczestniczyć w procesie terapeutycznym”, „nieść pomoc każdemu człowiekowi bez względu na rasę, wyznanie religijne, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne różnice”.
Czy po 3,5 letnim okresie przygotowywania się do tego wyjątkowego i pięknego, ale jakże trudnego i wymagającego zawodu jesteście przekonani: że wasze pielęgniarstwo będzie właśnie dziełem serca ?, że wykonując ten piękny zawód nie będziecie podążać po bezdrożach?


Aby osiągnąć sukces zawodowy i pokochać ten zawód, tak na całe życie należy posiadać nie tylko konkretne kompetencje zawodowe, ale też umiejętności interpersonalne. Bardzo ważne jest to, aby posiadać odpowiednio rozwiniętą tzw. inteligencję emocjonalną. Ta cecha jest bardzo potrzebna pracując jako pielęgniarka. Według definicji inteligencja emocjonalna to zdolność rozumienia, wykorzystywania i zarządzania własnymi emocjami w pozytywny sposób w celu złagodzenia stresu, skutecznej komunikacji, empatii dla innych ludzi, pokonywania wyzwań i rozładowywania konfliktów. Niektórym osobom w tej materii nie pomaga nawet uczestnictwo w konkretnych kursach, szkoleniach czy specjalizacjach. Bardzo istotne jest to, aby w odpowiedni sposób odczytywać emocje innych ludzi, a także by panować nad swoimi emocjami.
Fundamentem pracy zawodowej pielęgniarek zawsze i ponad wszystko są postawy etyczne, a osoby wybierające tą wyjątkową „służbę”, z pełną świadomością powtórzę „służbę” drugiemu człowiekowi powinny kierować się przemyślaną głęboką, wewnętrzną motywacją. Fenomen całości doświadczeń, jakich doznaje pielęgniarka, tzn. opieka nad ciałem, „dotykanie umysłu i duszy” chorego człowieka, umiejscawia ten zawód w kategorii określanej – misją lub powołaniem. Praca z człowiekiem chorym wymaga od pielęgniarki dojrzałego systemu wartości, wrażliwości i altruizmu w stosunku do innych ludzi, – bo pielęgnowanie drugiego człowieka jest dziełem serca. Tylko pielęgniarka z własnym światem wartości, świadoma „wartości” swojej pracy asystując pacjentowi jest w stanie pomóc mu w poszukiwaniu przez niego sił do zmierzenia się z chorobą, cierpieniem czy też nadchodzącą śmiercią.


Jean Watson teoretyk i profesor pielęgniarstwa, najbardziej znana z teorii opieki nad ludźmi stwierdza, że aby pielęgniarka mogła być i troskliwa i miłująca drugiego człowieka, by mogła zapewnić pomoc, musi najpierw sama określić swój system wartości i zmierzyć się z własnymi trudnościami egzystencjalnymi. Poczucie sensu, celowości i efektywności wysiłku wkładanego przez pielęgniarkę w pracę jest koniecznym warunkiem pozytywnego do niej nastawienia. I to właśnie determinuje sukces zawodowy w pielęgniarstwie.


W warunkach niezwykle szybkiego postępu, wiedzy i techniki medycznej, pielęgniarstwo XXI wieku tworzy swój nowy wizerunek. Zmianie ulega zakres działań pielęgniarki i otwierają się nowe dziedziny wiedzy pielęgniarskiej. Jednak w dobie wielkiego postępu niestety zachwianiu ulega świat wartości. Odzwierciedleniem tego jest coraz większy dystans dzielący ludzi od siebie i chłód emanujący w kontaktach interpersonalnych. Znamienny dla współczesnego społeczeństwa polskiego kryzys wartości absolutnie nie powinien dotyczyć pielęgniarek.
Czy w zawrotnym tempie naszego życia, wśród wielu trudności i przeszkód, jakie ono nam niesie pielęgniarki powinny znaleźć czas na rozważania dotyczące Kodeksu Etyki Zawodowej? Nie wystarczy wiedzieć, że nasz zawód ma swój kodeks etyki, za mało również, by od czasu do czasu przeczytać jego zapisy, trzeba go przyjąć jako osobisty drogowskaz i prezentować te zapisy swoją postawą i to nie tylko w miejscu pracy.
Niestety, kodeks nie mówi pielęgniarce, co powinna zrobić w konkretnej sytuacji. Korzystając z własnej wiedzy etycznej i umiejętności posłużenia się nią, musi sama podjąć odpowiednią decyzję. Od pielęgniarki oczekuje się zinternalizowanych wartości i norm moralnych i przede wszystkim poczucia odpowiedzialności za swoje postępowanie - ponieważ pielęgniarstwo to zawód samodzielny. Pielęgniarka podejmuje samodzielne i kompetentne decyzje, przyjmuje osobistą i zawodową odpowiedzialność, współpracuje z pacjentem, jego rodziną oraz interdyscyplinarnym zespołem.
Obecne czasy umiejscawiają chorego w kategoriach procedur medycznych czy przypadków, wszystko to rodzi poważne zagrożenie spłycania relacji międzyludzkich, zatracania sensu i poczucia wartości wykonywanego zawodu oraz nieposzanowania ludzkiej godności. Obserwuje się postępującą dehumanizację zawodów pielęgniarki i lekarza. Współcześnie istotne cechy medycyny, jak moralność i pielęgnacja, pojęcie sprawiedliwości i dobra, zostały podporządkowane ekonomii a dehumanizacja opieki nad pacjentem jest skutkiem dehumanizacji życia codziennego.


Przyczyn dehumanizacji możemy doszukiwać się między innymi w szybkim rozwoju technik medycznych. Nowoczesne techniki mają pomóc człowiekowi – i pomagają, ale ponad wszystko pacjent jest podmiotem naszego postępowania a nie przedmiotem, a podstawą prawidłowej relacji pielęgniarka-chory są: wzajemny szacunek, empatia, a przede wszystkim zaufanie. W polskich realiach często można spotkać się ze stwierdzeniami, że zawód pielęgniarki to zawód taki sam jak inne. Takie poglądy głoszą nawet niektóre pielęgniarki wykonujące tą wyjątkową pracę. Pojawiają się wypowiedzi czynnych zawodowo pielęgniarek, które uważają, że ich zawód jest „normalny”, taki sam jak zawód górnika, cukiernika, czy informatyka. Rodzi się zagrożenie, że pewna część środowiska pielęgniarskiego z powodów np. ekonomicznych może zatracić poczucie wartości swojej pracy i sensu niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Są pielęgniarki, które nie chcą, aby ich praca określana była, jako „misja” czy też „powołanie”, publicznie głoszą tezy, że rozpatrywanie zawodu w kontekście „powołania”. Jest to niestety wpisywanie się w społeczny nurt przyzwolenia dla lekceważenia rzeszy osób wykonujących ten zawód.
Co to znaczy mieć powołanie? Powołanie to: „posiadanie określonego daru do wykonywania danej czynności przez większą część życia. Czynność tę wykonuje się bardziej z pobudek altruistycznych niż finansowych. Polski lekarz, filozof medycyny, Władysław Szejnach pisał: „...Pielęgniarka ma do czynienia nie z butami, ani z dłutem i marmurem, lecz z istotami ludzkimi; i jeżeli jej samej o to nie idzie, by opiekować się swymi pacjentami i dbać o nich, to żadne „mówienie” i „napominanie” nie nauczą jej tego...”.
Istota tego zawodu, którym jest nawzajem przenikająca się empatia miłość, miłosierdzie i troska sprawia, że wynosi go na „wyżyny” ludzkiej działalności i w żadnej mierze nie wolno rozpatrywać go w kategoriach „normalności”. Ludzie chorzy, ułomni, niepełnosprawni i ci wszyscy, których los doświadcza cierpieniem odczuwają wielką potrzebę akceptacji całej ich osoby. Nie choruje w nich narząd czy jakaś część ciała, lecz cały człowiek cielesno-duchowy.


Pielęgniarka/pielęgniarz obcujący z chorym, na co dzień powinien pamiętać, jak bardzo choroba somatyczna obciąża jego psychikę i odwrotnie – cierpienie duszy i psychiki wpływa na pogłębianie się dolegliwości somatycznych. Czy takie postępowanie nie jest utopią? Odpowiedzią na to pytanie może być stwierdzenie, że w życiu tak należy postępować wobec drugiej osoby ludzkiej, zarówno w zdrowiu czy w chorobie, jak chcielibyśmy sami być traktowani przez innych ludzi. Chory nigdy nie jest przypadkiem, posiada swoją własną przeszłość, a w szpitalu znalazł się z powodu konkretnej sytuacji. Partnerski stosunek personelu medycznego do człowieka chorego pozwoli na zajęcie przez niego aktywnej postawy, a także ułatwi mu przyjęcie pomocy i obdarzanie innych zaufaniem.
Środowisko pielęgniarskie, to grupa zawodowa skupiająca ludzi o różnych światopoglądach, wierzących i niewierzących w Boga. Jednak cel i idea, która przewodzi wszystkim podejmowanym działaniom dla dobra chorego, trud i wysiłek jest ponad wszelkimi podziałami a wykonywany zawód pielęgniarki zobowiązuje do przestrzegania norm etyki zawodowej i dobrych obyczajów nie tylko w godzinach pracy.
Odebrane dyplomy i dzisiejsza uroczystość są wynikiem Waszej zdolności, wytrwałości w nauce oraz ciężkiej pracy, a ta niezwykła chwila, niech pozostanie w Waszych wspomnieniach na zawsze.
W imieniu Władz uczelni i własnym wyrażam podziw za trud, jaki podjęliście wybierając zawód pielęgniarki i pielęgniarza oraz gratulujemy uzyskania tytułów zawodowych. Czepek zobowiązuje do pielęgnowania tradycji zawodowych i przede wszystkim wiąże się z wielką odpowiedzialnością za najwyższą wartość, jaką jest życie ludzkie.


Życzę Wam wszystkim, aby praca zawodowa niosła wiele satysfakcji i zadowolenia i aby nigdy nie zabrakło Wam zapału w niesieniu pomocy drugiemu człowiekowi. Niech Wasze zaangażowanie w opiekę nad chorym zawsze budzi w Was dumę, a wdzięczność pacjenta niech dodaje wam nieustających sił na każdy dzień. Nie żegnamy się z Państwem, ponieważ wiem, że już od 1 października z większością spotkamy się w nowo rozpoczynającym się roku akademickim na studiach drugiego stopnia – magisterskich.

 

Dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu
dr n. med. Anna Tałaj

 

Wystąpienie Dziekan WNoZ zawierało istotne przesłania z punktu widzenia SOU, ponieważ miało na celu kształtowanie społecznej i obywatelskiej postawy przyszłej kadry medycznej, a także budowanie wrażliwości społecznej i kultury pracy. Dodatkowo upowszechniało ideę równości, różnorodności, tolerancji oraz respektowanie i ochronę praw człowieka.

Facebook

Newsletter

Zaakceptuj Warunki korzystania oraz Polityka prywatności

Kontakt

Akademia Medycznych i Społecznych Nauk Stosowanych

82-300 Elbląg, ul. Lotnicza 2

© Copyright AMISNS 2025. Wszelkie prawa zastrzeżone.